10 ciekawostek o Miśni
Wbrew pozorom kwiaty na dnie filiżanki nie miały rekompensować pustej szklanki. ? Oprócz niewątpliwych walorów estetycznych, były one malowane w bardzo pragmatycznym celu. Otóż jeśli w filiżance wypełnionej kawą widać było kwiat znajdujący się na dnie, oznaczało to, że kawa była zbyt słaba. Od tego właśnie wzięła się nazwa Blümchenkaffe, czyli kwiatowa kawa. Mogłoby się wydawać niedorzeczne, że w naczyniach wówczas wartych majątek (wiele się nie zmieniło w tej kwestii; )) parzono zbyt słabą kawę. Jednak był to towar tak trudny do zdobycia, że nawet możni tej epoki mieli problemy z jego pozyskaniem.
Chyba każdy z nas narzekał kiedyś na system pocztowy. Nasz luksus polega jednak na możliwości wyboru spośród wielu możliwości. Takeigo luksusu nie miał jednak w XVII i XVIII wieku August II Mocny – czyli król Polski władający wówczas również Saksonią. Często posyłał on swojego gońca z Drezna do Miśni. Ten jednak chciał najwyraźniej zostać somelierem, gdyż przy okazji każdej niemal wizyty w Miśni degustował tamtejsze wyborne wina. Degustacje te sprawiały niestety, że przed królem jego sylwetka chyliła się ku ziemi bynajmniej nie w geście pokłonu. ? Król kazał więc nadwornym piekarzom stworzyć twarde, cienkie i kruche ciastko. Po każdej wizycie w Miśni posłaniec musiał pokazać ciastko w nienaruszonym stanie, aby udowodnić, że nie jest upojony. Oczywiście ciastko stało się symbolem Miśni, dlatego można je kupić w wielu miśnieńskich kawiarniach. Proszę się jednak nie rozczarować, bo jest ono wypełnione powietrzem i może smakowo nie zadowolić podniebienia.
Swoją niepowtarzalność miśnieńska porcelana zawdzięcza wielu elementom. Jednym z nich są formy – wzory, według których jest wykonywana. W archiwum manufaktury znajduje się 200.000 unikalnych wzorów! Miśnieńska manufaktura dysponuje także pilnie strzeżonymi mieszankami farb w zawrotnej liczbie 10.000.
Mierząca 180cm, ważąca 800kg figura Saxonii to największa wolnostojąca porcelanowa figura na świecie. Jej suknię zdobi 8000 kwiatów. Naturalnie całość wykonana została ręcznie przez artystów z miśnieńskiej manufaktury. Imponująca postać nazywana jest Saksońską Statuą Wolności.
Manufaktura w Miśni założona została przez Augusta II Mocnego, który wówczas był elekcyjnym królem Polski. August II uwielbiał porcelanę, niestety ta sprowadzana z Chin była niezwykle rzadka i pustoszyła królewski skarbiec. Obsesja na punkcie porcelany sprawiła, że władca Saksonii odkupił kiedyś od króla Prus 49 porcelanowych waz za pułk kawalerii. August II szukał sposobów na produkcję złota, gdyż potrzebował jego znaczącej ilości na realizowanie swojej pasji. Postanowił z tego powodu zaprosić na dwór berlińskiego aptekarza, który twierdził, że jest w stanie syntetycznie wytworzyć złoto. Kilka lat pracy alchemika Johann Friedrich Böttgera nie przyniosło co prawda rozwiązania zagadki dotyczącej produkcji złota, ale stworzył on pierwszą europejską porcelanę. Jej wartość była jednak zbliżona do wartości złota. ? Od momentu otwarcia Miśnieńskiej Manufaktury Porcelany 23 stycznia 1710 roku do swojej śmierci, Böttger nie opuścił Miśni. Miało być to gwarantem zabezpieczenia receptury wynalazku.
Na wzgórzu zamkowym w Miśni wybudowano w XV wieku piękny późnogotycki kompleks zamkowy. Albrechtsburg – zwany także „Saksońskim Akropolem” ze względu na położenie oraz niezwykłe walory architektoniczne, zachwyca swoim urokiem. Ze względu na czas powstania uważa się go za najstarszy tego typu zamek w Niemczech. Jego walory obronne ustąpiły miejsca funkcjonalnym przestrzeniom mieszkalnym i reprezentacyjnym, dzięki czemu możemy podziwiać wspaniałe wnętrza.
Saksonia słynie z produkcji doskonałej jakości wina. Obecnie winogrona produkuje ok. 3650 drobnych winiarzy i 21 winnic profesjosjonalnych oraz 12 winnic prowadzonych przez hobbystów. Drobni winiarze organizują się w spółdzielnie. Miśnieńska Winzergenossenschaft liczy sobie około 1600 członków, co czyni ją największą w Saksonii.
Wśród winorośli obowiązuje dość prosta zasada (oczywiście uogólniona) – czerwone są najlepsze tam, gdzie jest cieplej, białe są bardziej odporne na zmienne warunki atmosferyczne. Tak jest i w przypadku Saksonii. 81 % upraw to winogrona białe. Najczęściej występujące szczepy to müller-thurgau(18,4%), a także riesling (15,2%), pinot blanc (weissburgunder), gewürztraminer i rülander (grauburgunder). Zaledwie 19% stanowią szczepy czerwone.
W ostatni weekend września miasto Miśnia zaprasza na największe Święto Wina w Saksonii. Miasto to, dzięki swojej 850-letniej tradycji winiarskiej na łącznej powierzchni ok. 470 ha, jest uznawane za główne centrum saksońskiej sztuki winiarskiej a zarazem za najbardziej wysunięty na północny-wschód region winiarski Europy. Podczas wydarzenia możemy posłuchać muzyki na 40 scenach, posmakować lokalnych rarytasów kulinarnych oraz oczywiście delektować się wybornym winem wprost od regionalnych producentów.
Tak długa i ciekawa historia, jaką prezentowaliśmy w formie ciekawostek przez ostatnie dni dotyczy obecnie zaledwie 27 – tysięcznego miasteczka. Dzierżoniów jest pod względem demograficznym nieco większy, liczy bowiem około 33 – tysięcy mieszkańców.